Jak poinformował nas Port Wojenny w Gdyni, wpłynęły do niego cztery wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu dotyczącym naprawy kompleksu hydroakustycznego MGK-400 okrętu podwodnego ORP Orzeł (typu Kilo), najmłodszej jednostki podwodnej pozostającej w służbie Marynarki Wojennej RP.
Chodzi o przetarg na naprawę „kompleksu hydroakustycznego MGK-400 zamontowanego na ORP Orzeł” (nr postępowania 2/KPW/BP/2020), który 23 stycznia br. rozpisała Komenda Portu Wojennego w Gdyni. Termin składania wniosków o dopuszczenie do postępowania upłynął 20 lutego. Aktywno-pasywny system MGK-400 (w eksportowej wersji E) pozwala na wykrywanie jednostek nawodnych w odległości około 80 km (w pracy pasywnej).
Może Cię zainteresować:

Kormoran do naprawy. Kontrakt dla Remontowej?
Jak dowiedzieliśmy w Sekcji Zamówień Publicznych Portu Wojennego w Gdyni, z rynku wpłynęły cztery wnioski. Zostały one złożone przez: Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej, Enamor Sp. z o.o., Gdańską Stocznię „Remontowa” S.A. oraz firmę JT Ship Service Tomasz Jatkowski. Wśród oferentów nie znalazł się żaden z podmiotów należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Jeszcze w 2018 r. – kiedy Komenda Portu Wojennego w Gdyni rozpisała przetarg (później zresztą unieważniony) na „naprawę kompleksu hydroakustycznego MGK-400, stacji hydroakustycznej do poszukiwania min MG-519 oraz stacji hydrolokacyjnej do pomiaru kawitacji MG-512 zamontowanych na okręcie podwodnym ORP Orzeł” – firmy należące do PGZ były zainteresowane tym postępowaniem. PGZ Stocznia Wojenna wystąpiła wówczas w konsorcjum z CMTM PG (które było liderem konsorcjum), a OBR CTM chciał spróbować sił samodzielnie. Przetarg został wówczas skasowany, ponieważ żaden z podmiotów zainteresowanych postępowaniem finalnie nie złożył oferty.
Wydaje się, że tym razem realne szanse na pozyskanie bieżącego zamówienia ma firma JT Ship Service, która ma już doświadczenie w realizacji zleceń na naprawy podzespołów i systemów okrętu podwodnego ORP Orzeł. Na przykład w grudniu ub.r. firma ta podpisała z Komendą Portu Wojennego w Gdyni umowę o wartości 624 tys. zł brutto, dotyczącą dostawy sześciu kompletów kabli zasilających oraz przeprowadzenia naprawy peryskopów PZKG-11. Wcześniej firma ta zdobyła kontrakt na naprawdę systemu zasilania żyroskopów i systemu nawigacji inercyjnej okrętu ORP Orzeł.
Może Cię zainteresować:

Stocznie z grupy PGZ czekają na okrętowe zamówienia
Do podpisania umowy na naprawę sonaru MGK-400, który zamontowany jest na okręcie podwodnym ORP Orzeł, może dojść w najbliższym czasie. Jednak – jak udało nam się ustalić nieoficjalnie – nie będzie to miało nic wspólnego z realną modernizacją techniczną jednostki, o której mówi się – przynajmniej na łamach specjalistycznych mediów – od dłuższego czasu. Nasze źródła wskazują, że postępowanie do w istocie dotyczy odtworzenia zdolności poradzieckiego systemu hydroakustycznego. Wymaga to określonych kompetencji związanych z naprawami poradzieckich systemów okrętowych.
JT Ship Service już w latach ubiegłych deklarowała gotowość do naprawy sonaru MGK-400. Firma ta złożyła stosowną ofertę także w przetargu, który Komenda Portu Wojennego w Gdyni rozpisała pod koniec 2018 r. Wówczas jednak postępowanie zostało unieważnione.
Źródło: Info Naval.